5 codziennych zdrowych nawyków, które zmienią Twoją formę!

Witaj w kolejnym wpisie #Beshaped! Na naszym blogu znajdziesz porady dotyczące żywienia, ćwiczeń, sugestie dotyczące wyboru właściwych ubrań oraz garść podpowiedzi dotyczących typowo kobiecych problemów. 

Jeśli…

• często bywasz zmęczona i wyraźnie brakuje Ci energii,
• jesteś rozdrażniona, ciężko Ci się skupić, masz zły nastrój i problemy z zasypianiem lub…
• często się przeziębiasz, wypadają Ci włosy i bolą kości…

lektura tego wpisu powinna znaleźć się na Twojej liście “to do!”

W tym artykule przygotowaliśmy dla Ciebie 5 najważniejszych nawyków, których wprowadzenie do codziennego życia, realnie wpłynie na Twoje zdrowie, skórę i metabolizm.

Zanim przejdziesz do stworzenia na bazie tego wpisu listy złotych zasad, którymi od teraz będziesz się kierować, mam dla Ciebie kilka ważnych podpowiedzi, jak zacząć wprowadzać nawyki tak, by stały się rutyną i elementem codzienności.

Po pierwsze i najważniejsze, nie narzucaj sobie sztywnych zakazów i bezwzględnego rygoru. Jeśli chcemy wprowadzić jakiś nawyk do naszej codzienności, musi się on stać elementem rutyny, który nie kojarzy nam się jak przykaz i coś negatywnego.
Jeśli będziesz dla siebie zbyt surowa i zbyt restrykcyjna, Twoja głowa zacznie się buntować!

Przyjmij, że od każdej reguły są odstępstwa. Daj sobie czas i luz. Wprowadzaj zdrowe nawyki powoli i pozwalaj sobie na pojedyncze grzechy. Sukces nie tkwi w tym, żeby wytrwać w rygorystycznych założeniach przez kwartał a potem znowu codziennie grzeszyć. Staraj się zmieniać nawyki krok po kroku, bez drastycznych zmian i bez bycia dla siebie zbyt surową.

Jakie polityki “Koniec z…” nie mają najmniejszego sensu, zwłaszcza, jeśli do tej pory bycie wytrwałą i nieugiętą, sprawiało Ci problem?

• Koniec z… zamawianiem gotowych posiłków
• Koniec z… pieczywem
• Koniec ze… słodyczami!

Zacznijmy od początku, czyli od gotowych posiłków. Nie ma w nich nic złego jeśli weryfikujesz składy, zamawiasz je z pewnego źródła i jest to sporadyczne a nie codzienne. Nawet jeśli wyjątkowo musisz kupić gotowy posiłek z popularnej sieci dyskontów nie ma w tym nic złego. Przed zakupem dokładnie przeczytaj skład, jeśli nie jesteś pewna jakiejś substancji sprawdź, z czym masz do czynienia i podejmij świadomą decyzję. Jeśli zrobisz to, o czym napisałam powyżej, nie będziesz mieć powodów do wyrzutów sumienia po zjedzeniu takiego posiłku.

Pieczywo? To, że bezwzględnie trzeba je odstawić będąc na diecie, to mit. Najważniejsza jest kwestia, o której pisałam powyżej w akapicie poświęconym gotowym posiłkom czyli, jaki jest skład. Zwróć uwagę, żeby wybierane przez Ciebie pieczywo było bogate w błonnik i nie zawierało cukru. Sięgaj bo chleb razowy, chleb z mąki gryczanej lub chleb z otrębów. 

Koniec ze słodyczami? Zapytam przewrotnie - a po co? Wprowadzenie do swojego życia bezwzględnego zakazu jedzenia słodyczy jest praktycznie… niemożliwe. No chyba, że jesteś jedną z tych szczęściar, które słodyczy po prostu nie lubią. Jeśli nie, rozwiązanie jest proste - zamiast słodyczy na bazie cukru, wybieraj zdrowe zamienniki.
Istnieje wiele zdrowych zamienników słodyczy: suszone owoce, szczególnie daktyle, figi, morele i rodzynki, bogaty w antyoksydanty miód, gorzka czekolada o wysokiej zawartości kakao, syropy klonowe i z agawy, smoothie z owoców - najlepiej tych niskokalorycznych, jagodowych. Jak widzisz zwykły batonik ma sporo alternatyw, po które warto sięgnąć w kryzysowym momencie!

Garść porad, jak wprowadzać nawyki i czego nie robić, za nami. Czas na 5 codziennych nawyków, które warto wprowadzać do swojego życia!

Poznaj 5 zdrowych nawyków, które zmienią Twoją formę, skórę i kondycję: 

1. Pij więcej wody bo najprawdopodobniej pijesz jej za mało.

Dorosła osoba ma średnie dzienne zapotrzebowanie oscylujące w granicach 2 litrów wody - nie 2 litrów przeróżnych płynów! To oznacza, że do tych 2 litrów nie powinnaś wliczać wszystkich kaw i herbat, które tak naprawdę w pewnym stopniu robią nam bilans ujemny ponieważ zamiast nawadniać odwadniają.
Trudno Ci przypilnować tych 2 litrów wody? Najlepiej zainstaluj aplikację w telefonie i zaznaczaj ile wody wypiłaś, za każdym razem kiedy sięgasz po szklankę. Skorzystaj również z dostępnego w Internecie kalkulatora na zapotrzebowanie na wodę i policz, ile wody potrzebujesz.

2. Dopadł Cię mały głód?

W pierwszej kolejności sięgnij po szklankę wody i wypij kilka łyków. Głód najprawdopodobniej zniknie na chwilę ale i tak za moment wróci i musisz już wtedy być na to gotowa. Na takie okoliczności zawsze miej przy sobie (do wyboru):
- surowe warzywa - marchewkę, paprykę, ogórka, seler naciowy,
- jabłko, banana, kiwi lub owoce leśne - truskawki, maliny, borówki lub jagody,
- namoczone orzechy, mogą to być np. orzechy nerkowca,
- jogurt naturalny lub kefir,
- z bardziej treściwych produktów: kanapka (do wyboru) z jajkiem na twardo, chudym twarogiem, awokado i pomidorami lub rybą - łososiem, tuńczykiem.

3. Pamiętaj o choćby krótkim treningu.

Jeśli nie masz czasu na siłownię i nie masz możliwości, żeby pójść na trening w klubie fitness - jasna sprawa, nie rób sobie z tego powodu wyrzutów sumienia. Rób zamiast tego krótkie, półgodzinne treningi w domu, wystarczą nawet te na macie, z ciężarem własnego ciała, bez dodatkowych akcesoriów. Taki 30 minutowy trening wykonuj 5 razy w tygodniu - Twoja kondycja zdecydowanie się poprawi, podobnie jak jakość skóry i nastrój! 

4. Suplementacja.

Nie musisz wydawać fortuny na rozbudowane kompleksy witaminowe i drogie suplementy. Ale to, o czym musisz pamiętać bezwzględnie w naszej szerokości geograficznej to witamina D. Dawka, którą możesz przyjmować bez obaw to nawet 4000 j.m. dziennie.

5. Sen. Podstawa, fundament i najważniejszy zdrowy nawyk.

Wprowadź do swojego życia rutynę, która pozwoli Ci na 8 godzin snu na dobę. 8 godzin jest niemożliwe? Ok. Idź na kompromis, niech będzie 7. Absolutnie nie schodź poniżej 6 godzin snu na dobę. Jeśli uda Ci się wdrożyć wszystkie powyższe nawyki, zwłaszcza punkt 3 z aktywnością fizyczną, organizm będzie potrzebować czasu na regenerację a 8 godzin to optymalna ilość godzin, jaką powinniśmy przeznaczać na sen.